Jaka jest różnica pomiędzy psychologiem i psychoterapeutą, a psychiatrą i neurologiem?

Psycholog - to osoba, która ukończyła studia magisterskie z psychologii i zdobyła wiedzę ogólną z różnych jej dziedzin: z psychologii klinicznej, wychowawczej, rozwojowej, ewolucyjnej, społecznej, zarządzania i in. Psycholog po studiach może zajmować się biznesem, marketingiem, reklamą, może pracować w placówkach oświatowych,poradniach pedagogiczno-psychologicznych itp. Wielu psychologów specjalizuje się w psychologii klinicznej, w psychoterapii albo prowadzeniu szkoleń dla biznesu.

Psychoterapeutą jest psycholog, psychiatra, pedagog, albo osoba z innym wyższym wykształceniem np. socjolog, filozof, antropolog, która zdecydowała się pomagać innym. Warunkiem koniecznym do wykonywania zawodu psychoterapeuty jest  ukończenie przynajmniej jednego spośród wielu możliwych, wieloletnich (średnio od 2 do 5 lat) szkoleń z dziedziny psychoterapii oraz ukończenie własnej psychoterapii.

Psychiatra to lekarz medycyny ogólnej ze specjalizacją z psychiatrii. Zajmuje się chorobami i zaburzeniami umysłowymi, stosując leczenie farmakologiczne. W pewnych rodzajach zaburzeń leczenie psychiatryczne jest podstawową formą leczenia np. w schizofrenii, w chorobie afektywnej dwubiegunowej, w różnych postaciach demencji starczej itp. Psychoterapia jest wówczas traktowana jako leczenie wspomagające. Istnieje wiele postaci zaburzeń, w których farmakoterapia powinna być stosowana równolegle z psychoterapią. W większości przypadków depresji, nerwic, lęku, zaburzeń jedzenia itp. leczeniem przyczynowym jest psychoterapia, a leczenie psychiatryczne jest prowadzone interwencyjnie, albo w ogóle nie jest stosowane. Bardzo dobrze jest jeśli  psychiatra i psychoterapeuta współpracują ze sobą.

Neurolog jest lekarzem medycyny ogólnej ze specjalizacją w dziedzinie neurologii, co oznacza, że zajmuje się chorobami i dysfunkcjami układu nerwowego z wyłączeniem chorob umysłowych. Zatem do neurologa udajemy się z rwą kulszową, niedowładami kończyn, udarem mózgu, padaczką, ale np. z depresją czy stanami lękowymi to już nienajlepszy pomysł, chociaż rozumiem - neurolog brzmi lepiej niż psychiatra czy psycholog...